"Gdyby Funduszom Europejskim nadać ludzkie cechy to pewnie najbliżej by im było do człowieka renesansu, takiego jak Leonardo da Vinci. Ten wybitny twórca (choć aż trudno w to uwierzyć) był malarzem, rzeźbiarzem, architektem, inżynierem, konstruktorem, odkrywcą, matematykiem, wynalazcą, geologiem, filozofem, muzykiem, pisarzem i znawcą ludzkiej anatomii. I to wszystko setki lat przed wynalezieniem social mediów, gdzie każdy może być kim chce. Po prostu wszechstronny. I tak postrzegamy też Fundusze Europejskie. Są obecne w tylu dziedzinach naszego życia, że aż trudno je wymienić jednym tchem. Od morza po Tatry, przez wioski, miasteczka i aglomeracje miejskie, dla juniora i seniora."

Dowodów na poparcie tej tezy dostarczają autorzy bloga Funduszowe story

Zapraszamy do lektury!

Posłuchajcie